Ziemniaki tucza i nie można ich spożywać na diecie "odchudzającej" czyli ubogoenergetycznej możemy tak przeczytać w niektórych mediach społecznościowych.
"Biedny" ziemniak obwiniamy go za az tyle a to wszystko bzdura!
Ziemniak na tle innych warzyw wypada "nieźle" i może nie wiecie że znajduje się na 2 miejscu (!) jeśli chodzi o wskaźnik sytości zaraz po płatkach owsianych tzn. że syci nas na dłużej (choć przyznam wam szczerze że sama byłam zdziwiona że ziemniak znajduje się tak wysoko w tej skali).
100 g ziemniaków dostarcza około 90 kcal (to mało!), jedyne ALE...
Polacy "wychowani" na ziemniakach nakładają na talerz ziemniaków "całe kopce" na rzecz mniejszej ilości warzyw (a to błąd!).
Dodatkowo "upiększanie" ziemniaków polaniem ich tłuszczykiem, skawreczkami lub polewanie je zawiestymi sosami bo tak robił nasze babcie powoduje automatyczne że z 90 kcal robi się 390 kcal lub więcej!
Dajcie więc spokój ziemniakowi i spokojnie serwujcie je w swojej diecie nawet gdy zmniejszacie masę ciała tylko pamiętać poddać go tylko "gotowaniu" bez żadnych "ulepszeń" kulinarnych.
I jeszcze dla przypomnienia nie ma produktu od którego samego w sobie tyjemy więc wszystko z głową i rozsądkiem :)
Może nie "całe kopce" ziemniaków na talerzu, tylko mniej ziemniaków, a więcej warzyw - to będzie najlepsze rozwiązanie :)
Twój komentarz